Malowanie kataforetyczne a proszkowe – na czym polega różnica?

Zarówno malowanie kataforetyczne, jak i proszkowe znajduje szerokie zastosowanie w zabezpieczaniu różnego rodzaju obiektów metalowych przed korozją. Mimo że zakres wykorzystywania tych technik w dużym stopniu się pokrywa, to istnieją też dość znaczne, warte omówienia różnice. W poniższym artykule przyjrzymy się im, ale także istniejącym podobieństwom. Malowanie kataforetyczne a proszkowe – rozstrzygniemy, która z tych metod może okazać się bardziej przydatna przy różnych zadaniach. Zapraszamy!

Kataforeza – co to takiego?

Ta być może dość obco brzmiąca nazwa oznacza nic innego niż sposób malowania i zabezpieczenia przedmiotów warstwą farby. Proces malowania kataforetycznego wykorzystuje powstające zjawiska elektrochemiczne do dokładnego rozprowadzenia żywicy epoksydowej lub akrylowej na całej powierzchni malowanego przedmiotu.

Zanim to jednak nastąpi, jest on podłączany do ujemnego bieguna generatora elektrycznego oraz umieszczany w kąpieli z farby – mieszanki specjalnej emulsji oraz utwardzacza. W kąpieli tej znajdują się także elektrody podłączone do bieguna dodatniego – katody. Stąd właśnie inna nazwa omawianego procesu: KTL – katodowa ochrona przed korozją.

Pod wpływem przepływającego prądu cząsteczki farby są przyciągane do powierzchni malowanego przedmiotu i pokrywają go równomierną, cienką, a jednocześnie niezwykle odporną warstwą. Zanim jednak nasz malowany przedmiot będzie gotowy, czeka go kilkukrotne płukanie specjalnymi roztworami i ostatecznie suszenie w wysokiej temperaturze.

Ten dość skomplikowany proces owocuje doskonałym pokryciem przedmiotów nawet w trudno dostępnych miejscach. Warstwa farby skutecznie i na długo chroni przed korozją, a dodatkowo jej warstwa jest tak samo gruba na całej powierzchni malowania. Mimo że procedura ta jest dość złożona i tym samym kosztowna, to jej skuteczność, bezpieczeństwo stosowania oraz niski poziom emisji zanieczyszczeń sprawiają, że w wielu przypadkach malowanie w ten sposób jest warte rozważenia.

Malowanie proszkowe – jak przebiega?

Malowanie proszkowe jest zdecydowanie bardziej rozpowszechnioną metodą niż malowanie kataforetyczne. Przyczyną tego jest prawdopodobnie fakt, że w skład procesu wchodzi mniej etapów, które nie wymagają stosowania tak specjalistycznego sprzętu. Jednocześnie są to metody opierające się o to samo zjawisko elektroforezy, czyli nanoszenia farby za pośrednictwem pola elektrostatycznego.

Uprzednio przygotowany przez dokładne mycie i nawet podwójne odtłuszczanie przedmiot zostaje poddany działaniu farby proszkowej, która jest nakładana za pomocą specjalnego pistoletu natryskowego. Po ogrzaniu przedmiotu w piecu farba zastyga i otrzymujemy grubą warstwę, która skutecznie chroni przed powstawaniem ognisk korozji. Jak więc malowanie proszkowe wypada w porównaniu z malowaniem kataforetycznym?

Malowanie kataforetyczne a proszkowe – różnice i podobieństwa obu metod

Istnieje wiele podobieństw między metodą malowania proszkowego i kataforetycznego. Jak już wspomniano, odpowiada za nie ten sam efekt elektrochemiczny i tym samym można na oba sposoby malować przedmioty wykonane z podobnych metali. Ostateczny efekt również jest w obu przypadkach zbliżony – długotrwała ochrona przed rdzą na całej powierzchni malowanych obiektów.

Jednocześnie oba procesy to zupełnie inna metoda nakładania farby – przy malowaniu proszkowym pigment nanoszony jest bezpośrednio i elektrostatycznie, po czym zostaje on utwardzony w piecu. Malowanie kataforetyczne opiera się natomiast o elektroforezę zachodzącą podczas zanurzenia w roztworze wodnym. Mamy wtedy do czynienia z cieńszą i bardziej zwartą warstwą farby, co przekłada się do pewnego stopnia na aspekt wizualny malowania.

Malowanie proszkowe to z kolei grubsza warstwa zabezpieczająca i jednocześnie większa wydajność procesu. Z drugiej strony kataforeza nie wymaga tak skrupulatnego przygotowania, jak lakierowanie proszkowe, gdzie konieczne jest dokładne czyszczenie i odtłuszczanie powierzchni dla optymalnej przyczepności nakładanej farby.

Jaka metoda malowania jest najlepsza?

Warto podkreślić, że nie ma jednej uniwersalnej metody malowania obiektów metalowych, która sprawdzi się w każdych warunkach. Podobieństwo wymienionych metod sprawia, że w niektórych przypadkach można je stosować zamiennie lub też równolegle.

Ze względu na umiarkowaną wydajność malowanie kataforetyczne sprawdzi się lepiej, gdy do pomalowania mamy niewielką lub średnią partię produktów. Jednocześnie jest polecane gdy konieczne jest pomalowanie złożonych pod względem budowy przedmiotów.

Przy dużych partiach produkcyjnych malowanie proszkowe będzie lepszym wyborem, ponieważ pozwala na wydajne nakładanie farby na wiele powierzchni w tym samym czasie. Będzie to także bardziej ekonomiczny sposób zabezpieczania przedmiotów.

Ostateczny wybór metody malowania zależy zatem od indywidualnych potrzeb, w tym liczby i charakterystyki malowanych obiektów, a także oczekiwanego poziomu zabezpieczenia i zakładanych właściwości wizualnych. W razie wątpliwości na tym polu najlepiej jest zasięgnąć rady osoby doświadczonej w obu metodach malowania.

FAQ:

  1. Kiedy malowanie kataforetyczne sprawdza się najlepiej?

W przypadku szczególnie złożonych kształtów, np. drobnych elementów mechanizmów, najlepiej jest wybrać właśnie malowanie kataforetyczne – daje ono możliwość dotarcia cząsteczek farby w nawet najbardziej ograniczone przestrzenie.

  1. Czy malowanie proszkowe i kataforetyczne można ze sobą łączyć?

Tak, jest to spotykana praktyka. Pozwala ona na uzyskanie jeszcze wytrzymalszej i odporniejszej na korozję warstwy. W takim przypadku dany element malowany jest najpierw kataforetycznie, a następnie proszkowo.

  1. Czy kataforetycznie można pomalować także materiały inne niż metal?

Malowanie kataforetyczne, poza ochroną przed korozją, jest stosowane na metalach także z tego powodu, że proces ten wymaga, by malowany materiał przewodził prąd. Nie jest więc możliwe malowanie materiałów nieprzewodzących.